Polub mnie i dołącz do moich obserwatorów :-)

niedziela, 21 lutego 2016

Otulacz szyi z ciepłej włóczki


Jakiś czas temu przetestowałam włóczkę, którą dostałam w prezencie od firmy Coast kliknij tutaj i tutaj. Dzisiaj zaprezentuje to co udało mi się z tej włóczki wyczarować oraz podzielę się z Wami moją opinią na jej temat.


Do testowania otrzymałam motek - 200 g Red Heart Lisa Big. Ze wszystkich włóczek jakie do tej pory miałam, jest to zdecydowanie najgrubsza włóczka. 



Jeden motek tak grubej włoczki był dla mnie wielkim wyzwaniem aby przerobić go na konkretną rzecz. Tym razem nie chciałam dodawać innej włóczki i postanowiłam że zrobię dla siebie ciepły otulacz szyi, który będę mogła nosić na kilka sposobów.


Pomysł okazał się dość fajny i prosty do wykonania. Zrobiłam mały szalik lub jak kto woli duży prostokąt. Na jednym końcu przyszyłam trzy ozdobne kokosowe guzik tak aby drugi koniec mojego otulacza można było swobodnie zapiąć




Oczywiście same oczka prawe i lewe są dla mnie zbyt nudne. Z drugiej strony mała ilość włóczki mocno mnie ograniczała co do wyboru wzoru. Udało mi się jednak co parę rzędów (w równych odstępach) zrobić ścieg ażurowy, który na tej grubości włóczki prezentuje się naprawdę świetnie. Przy okazji nie musiałam robić dziurek na guzik wzór ażurowy wystarczył.



A teraz kilka słów o samej włóczce.
Włóczka Red Heart Lisa Big jak już wspomniałam to najgrubsza włóczka jaką miałam okazję przerabiać.  
- jeden motek 200 g = 120 m
- skład 100% akryl
- włóczka bardzo ciepła i miła w dotyku
- zalecana grubość drutów i szydełka przez producenta to nr 10.

Włóczkę i jej jakość przetestowałam także pod kątem przeróbek tzn. zanim zrobiłam mój otulacz robótkę prułam trzy razy. Muszę przyznać, że włóczka testy przetrwała - nie zmechaciła się, nie zrobiła cieńsza i nie było problem z samym pruciem robótki. Za czwartym razem nadal nadawała się do dziergania.



Oczywiście firma Coast podarowała mi odpowiedniej grubości druty do tej włóczki. Przyznam się że już dawno nie robiłam na zwykłych prostych drutach. Od jakiegoś czasu używam drutów z wymiennymi żyłkami, do których dość mocno się przyzwyczaiłam.  



Druty firmy Milward okazały się kolejnym pozytywnym zaskoczeniem. Po pierwsze są bardzo lekkie, po drugie włóczka przesuwa się po nich bardzo gładko a radość z otrzymanego prezentu tym większa, że takich jeszcze w swojej kolekcji nie miałam. Dzierga się na nich naprawdę super :-)



Na rynku włóczkę Lisa Big można dostać w kilku bardzo atrakcyjnych kolorach. Osobom zainteresowanym podaje link do strony firmy Red Heart gdzie znajdziecie nie tylko ciekawe włóczki ale także akcesoria i darmowe wzory http://www.coatscrafts.pl/Produkty/w%C5%82%C3%B3czki.htm


Jeżeli jesteście zainteresowani moimi pracami lub współpracą ze mną bardzo proszę o kontakt na maila.

niedziela, 14 lutego 2016

Bransoletki z koralików Toho


Japońskie koraliki Toho  jedne z najlepszych koralików dostępnych na naszym rynku. Koraliki, które pochłaniają moją większość czasu robótkowego.  Są dość równe, w bardzo bogatej gamie kolorystycznej a ich powłoka nie ściera się i nie zmienia koloru. Dzisiaj prezentuje Wam kolejne bransoletki zrobione z koralików metodą szydełkową.




Moja pierwsza bransoletka typu gąsienica i od razu w wersji dwukolorowej, w zależności od upodobań można nosić ją jako bransoletkę szarą lub bransoletkę czerwoną ze wzorem :-)





Kolejna bransoletka była pewnego rodzaju eksperymentem.  Po pierwsze zrobiona z mniejszych koralików 2,2 mm i na 11 koralików w okrążeniu. Po drugie oprócz koralików Toho zastosowałam tu też czeskie koraliki Preciosa.




Wzory na bransoletki znalazłam oczywiście na internecie. 





Jeżeli jesteście zainteresowani moimi pracami bardzo proszę o kontakt na maila.

niedziela, 7 lutego 2016

Sweterek ze słonecznej boucle

Jakiś czas temu kupiłam w moim ulubionym sklepie u Pani Krysi w dużej promocji włoską włóczkę typu boucle kliknij tutaj. Po ponad roku od zakupu wreszcie mogę Wam zaprezentować sweterek jaki zrobiłam z tej włóczki dla mojej mamy.


Do zakupu tej włóczki oprócz ceny zachęcił mnie też kolor, ciepły odcień żółtego, który idealnie pasuje do mojej mamy. 


Ze względu na typ włóczki sweter został zrobiony zwykłym ściegiem gładkim prawym. Jedyną ozdobą jest dół i brzeg swetra zrobiony ściegiem ażurowym.




Z przodu zapięcie podkreśla delikatny charakter swetra. 


Na całość zużyłam prawie 50 dag włóczki.
Włóczka Ottimo włoskiej firmy Lana Grossa jest bardzo miękka i przyjemna w dotyku. Pomimo tego że nie jest to gruba włóczka bo jeden motek 50g = 130 m to ze względu na swój skład 85% wełny i 15% poliamidu sweterk ku zaskoczeniu mojej mamy jest bardzo ciepły.


Jeżeli jesteście zainteresowani moimi pracami bardzo proszę o kontakt na maila.