Kilka tygodni temu dostałam włóczkę (niebieski i ceglany moher), z której miałam coś zrobić. Na włóczce nie było żadnych informacji dot. grubości, długości czy gatunku włóczki. Właścicielka włóczki wybrała sobie wzór a ja wzięłam się do pracy. Bardzo szybko okazało się że włóczka znika w zastraszającym tempie, na dodatek jest troszkę "zleżała" tzn. ciężko się ją rozwijało, włóczka rwała się za każdym pociągnięciem i nie do końca oddaje uroku wzoru. Ja jednak nie poddałam się i udało mi się dokończyć a efekty prezentują się tak.
Wzór to sekwencja czterech rzędów:
1 + 2 rząd robiony jest ściegiem gładkim prawym
w 3 rzędzie przerabiamy 2 oczka razem na prawo
w 4 rzędzie powtarzamy 1 oczko prawe + narzut z poprzecznej nitki przerobiony na prawo.
Jeszcze jedna ważna informacja wzór składa się z parzystej liczby oczek a każdy rząd zaczynamy i kończymy oczkami brzegowymi.
Muszę przyznać że bolerko jest bardzo ciepłe i prezentuje się super. W sumie zużyłam ok 60 dag włóczki i mam nadzieję że nowej właścicielce spodoba się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz