Nowy rok, nowe wyzwania, nowe nadzieje i nowe obawy o to jaki będzie ten rok.
Zeszłoroczne przeżycia, doświadczenia i problemy zdrowotne nie dają wiele optymizmu
a pogarszający się stan moich oczu i nieunikniona ślepota odbiera radość życia.
W starym roku nie zdążyłam zaprezentować Wam wszystkich świec świątecznych.
Pomimo tego, że okres świąteczny dobiegł końca, to tą świecę postanowiłam Wam pokazać,
ponieważ z perspektywy czasu jest dla mnie wyjątkowa.
Świeca zrobiona dla mojego brata i jego rodziny.
Największa jaką do tej pory zrobiłam
w misie o średnicy 19 cm.
Moja bratowa i brat byli bardzo zadowoleni z prezentu.
Wciąż nie mogę uwierzyć w to, że tydzień po wigilii mój brat zmarł.
Ta świeca jest wyjątkowa. Kondolencje z powodu śmierci brata , niech nowy rok będzie dla Ciebie bardzo łaskawy. Pozdrawiam serdecznie 👍👍
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy pomimo tego, że źle się zaczął. Pozdrawiam
UsuńŚwieca piękna. Miejmy nadzieję, że ten rok będzie bardziej łaskawy dla Ciebie i Twojej rodziny.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Trzymam kciuki sama za siebie, że ten rok będzie lepszy chociaż źle się zaczął ponieważ tracę pracę. Pozdrawiam
UsuńŚwieca jest rzeczywiście piękna i wyjątkowa. Serdecznie współczuję<3 Życzę Ci by nowy rok przyniósł wszelkie dobro i był dla Ciebie łaskawy. Przytulam:):)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pomimo tego, że ten rok źle się zaczął mam szczerą nadzieję, że najbliższe 12 miesięcy będzie lepsze. Pozdrawiam
UsuńBardzo Współczuję. Świece cudne. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pozdrawiam
UsuńŚwieca piękna i widać że włożyłaś w nią wiele pracy i serca. Pokazuj inne świece bo są zachwycające. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Robienie świec daje mi trochę spokoju i wytchnienia, po prostu odrywam głowę od problemów. Pozdrawiam.
Usuń