Polub mnie i dołącz do moich obserwatorów :-)

czwartek, 27 czerwca 2024

środa, 26 czerwca 2024

Bransoletka z Toho biało-różwa z dodatkiem złota

Dzisiaj prezentuję bransoletkę którą zrobiłam ponad cztery lata temu.
Połączenie bieli jasnego różu i złota zawsze się sprawdza.





poniedziałek, 24 czerwca 2024

Świeczki - moje nowa pasja

Mam swoją nową pasje czy też hobby. 
A mianowicie zaczęłam zabawę z woskiem sojowym i stawiam pierwsze kroki w robieniu świec sojowych zalewanych. 
Jest to zupełnie coś innego niż robiłam do tej pory i w żaden sposób nie jest powiązane 
z włóczkami. 
Szczerze nie mam żadnego doświadczenia w robieniu świec. 
Jestem samoukiem, szukam przydatnych informacji na intrenecie, 
podglądam innych i metodą prób i błędów powstała moja pierwsza świeca na Dzień Mamy.










środa, 19 czerwca 2024

Zakupy

Kupiłam pół kilo wypełnienia do maskotek. 
Nie sądziłam, że to pół kilo okaże się aż takie duże. 
Teraz muszę zaplanować dużo maskotek do wykonania i kupić odpowiednie włóczki 
w odpowiedniej ilości :-)
Na dodatek po otwarciu worka kulka silikonowa cudownie urosła i niestety 
nie mieści się już w worku. Takie czary mary:-))






wtorek, 18 czerwca 2024

Baby zajączek czy króliczek? :-)

 Jedna z moich ostatnich prac. Tylko do końca nie wiem czy to zajączek czy królik? Maskotka została zrobiona na zamówienie i już powędrowała do swojej właścicielki. 






czwartek, 13 czerwca 2024

Ażurowa bransoletka z koralików Toho

Tą bransoletkę zrobiłam wieki temu z koralików Toho. W środku umieściłam przeźroczyste wypełnienie dzięki czemu bransoletka nie jest płaska i nie zapada się do środka. 

 






wtorek, 11 czerwca 2024

Lalka w malinowej sukience

 

Bardzo dawno mnie tu nie było ale to nie oznacza, że porzuciłam swoje hobby.
Po prostu doba jest za krótka. 
Jest też jeszcze jeden powód dla którego jestem zmuszona mocno ograniczyć swoje hobby, 
związany z moim zdrowiem a konkretnie z oczami - tracę wzrok. 
I z tego powodu zmuszona jestem mocno do rezygnacji, 
z tego co mi przynosi dużo radości i satysfakcji.
Jednak od czasu do czasu staram się, 
przy jak najmniejszym obciążeniu oczu coś "wyczarować". 
Ostatnio z wielką radością wyszydełkowałam lalkę, z której jestem bardzo zadowolona.
Lalka ma ponad 30 cm długości i wykonana jest z włóczki odpowiedniej dla dzieci. 
Dodatkowym atutem jest to, że  maskotki zrobione na szydełku
 są miękkie i przyjemne do przytulania. Maskotkę zapakowałam w ekologiczne pudełko 
z okienkiem dzięki czemu można ją było od razu wręczyć jako prezent. 
Moja maskotka już znalazła swoją właścicielkę i z tego co mi wiadomo 
obdarowana dwulatka jest zachwycona takim prezentem.















A Wam jak się podoba moja pierwsza lalka? Piszcie w komentarzach. 
Pozdrawiam wszystkich którzy tu zaglądają :-)