Inspiracją do zrobienia tej jak i poprzedniej świecy była świeca zrobiona na dzień mamy kliknij tutaj.
Obie świece miały być w podobnej kolorystyce w kolorze purpury i fuksji.  
Dodatkowo dzisiejsza świeca została zamówiona z napisem,
dzięki czemu została spersonalizowana a prezent nabrał wyjątkowego charakteru,
 jest dedykowany konkretnej osobie.
Do jej zrobienia wybrałam większą misę o średnicy 20 cm 
ponieważ umieszczenie napisu zabiera sporo miejsca.
Zapach ten sam co w poprzedniej świecy piwonia. 
Muszę się przyznać, że zrobienie woskowych literek wymaga wprawy.
 Umieszczanie ich na świecy tak aby napis był prosto, 
literki w takich samych odległościach od siebie 
i na dodatek ładnie je wkomponować w kwiaty nie jest proste.
Trzeba też bardzo uważać aby nie połamać literek zarówno przy malowaniu na złoty kolor 
jak i przy mocowaniu do świecy. 
Zrobienie napisu zabrało mi bardzo dużo czasu ale efekt wart był poświęcenia. 
Gotową świecę zapakowałam w ozdobne pudełko a środek uzupełniłam białym wypełnieniem. 
Mam nadzieję, że prezent się spodoba.















































