Polub mnie i dołącz do moich obserwatorów :-)

piątek, 3 października 2014

Świąteczna serweta

Dzisiaj się chwalę moim pierwszym świątecznym obrusem a raczej wielką serwetką :-) 


Serwetę zrobiłam z bordowej metalizowanej włóczki Kocurek z błyskiem, na specjalne życzenie mojej sąsiadki  - fanki moich robótek. 


Zanim przystąpiłam do szydełkowania miałam obawy czy włóczka będzie odpowiednim materiałem na tego typu rzeczy. Teraz mogę szczerze powiedzieć, że były nieuzasadnione. 



Dzięki zastosowaniu włóczki moja serweta jest przede wszystkim grubsza i większa a na pierwszy rzut oka przypomina obrusik z filcu. Rozmiar po naciągnięciu to ok 50 cm, muszę tu jednak zaznaczyć, że naciąganie na życzenie sąsiadki było minimalne.


Dla miłośników szydełka wzór umieściłam u góry w zakładce "Szydełko wzory".
Pozostałe osoby zainteresowane moimi robótkami proszę o kontakt na maila.

14 komentarzy :

Pysia Pysiowata pisze...

Śliczna serwetka. Patrząc na nią ma się wrażenie, że to już zaraz święta :). No i fajna ta włóczka, bardzo ładnie z niej wygląda robótka :).

Wełnomaniaczka pisze...

Bardzo dziękuję :-) Na szczęście święta będą dopiero za 2,5 miesiąca więc jest jeszcze trochę czasu na świąteczne robótki. Włóczka, którą użyłam to Kocurek z błyskiem, idealna na Boże Narodzenie, lekko połyskująca.

Ursa pisze...

Śliczna serwetka. Bardzo ciekawy świąteczny wzorek. Serdecznie pozdrawiam :)

Wełnomaniaczka pisze...

Bardzo dziękuję, wzór znalazłam an internecie i można sobie u mnie pobrać :-)

Maryla pisze...

Piękna serwetka,nie przypuszczałam że z wełny wychodzą tak piękne dzieła :) wzorek zapisałam,dziękuję, kiedyś zrobię sobie taką.
Pozdrawiam.

Wełnomaniaczka pisze...

Bardzo dziękuje ja lubię eksperymentować a szydełkować nauczyłam się dopiero w czerwcu :-)

Gosia pisze...

Wygląda przepięknie.Będzie wspaniałą ozdobą Świąt.Pozdrawiam.

Quanna pisze...

Prześliczna! Bardzo mi się podoba w takim świątecznym kolorze :)

Ampka ( http://ampka.pl/ ) pisze...

Jest po prostu piękna!

Unknown pisze...

Kurce muszę kiedyś spróbować z wełny. Jakoś zawsze mam obawy, że wełniana serwetka będzie ciężka, a tu prosze jaki efekt!

Wełnomaniaczka pisze...

Dziękuje :-)

Wełnomaniaczka pisze...

Ta serweta była moim jednym wielkim eksperymentem, który okazał się strzałem w dziesiątkę :-) Pozdrawiam.

Wełnomaniaczka pisze...

Dziękuję i pozdrawiam :-)

Wełnomaniaczka pisze...

Polecam, im włóczka bardziej szorstka i sztywna tym lepiej później się prezentuje. Pozdrawiam :-)