Wyjątkowy naszyjnik dla wyjątkowej osoby, zrobiony kilka miesięcy temu na prezent urodzinowy dla mojej przyjaciółki. Od momentu kiedy go zrobiłam upłynęło prawie sześć miesięcy. Jak dla mnie był to dość trudny okres w moim życiu zarówno zawodowym jak i prywatnym.
Dorcie poznałam 18 lat temu w mojej pierwszej pracy zaraz po studiach. To dzięki niej poznałam kilak fajnych osób, to ona mnie wspierała w trudnych chwilach mojego życia, to z Dorcią i resztą naszej paczki jeździliśmy w góry, chodziliśmy do kina, na piwo :-). Patrząc na moje robótki zawsze mówiła, że mam talent i ogromną pasję. Cudowna przyjaciółka, która dbała i troszczyła się o innych. Dlatego na jej urodziny postanowiłam zrobić coś od serca i jej podarować.
Trudno było mi wybrać odpowiednie kolory i wzór na naszyjnik i w końcu zdecydowałam się oczywiście na koraliki Toho w następujących kolorach:
- TR-08 Silver-Lined Milky Montana Blue
- TR-08 Permanent Finish - Galvanized Sweet Blush
- TR-08 Permanent Finish - Galvanized Rose Gold
Efekt końcowy przerósł moje oczekiwania.
Niestety był to ostatni prezent jaki podarowałam Dorci. Dzisiaj mijają dwa miesiące jak Dorcia od nas odeszła - przegrała prawie dwuletnią walkę z nowotworem, zostawiając męża, dziewięcioletniego syna, rodziców i rodzeństwo oraz nas: Gosie, Martę, Kasię Mariusza, Krzysia i mnie.
Bardzo nam Ciebie brakuję.
Dorcie poznałam 18 lat temu w mojej pierwszej pracy zaraz po studiach. To dzięki niej poznałam kilak fajnych osób, to ona mnie wspierała w trudnych chwilach mojego życia, to z Dorcią i resztą naszej paczki jeździliśmy w góry, chodziliśmy do kina, na piwo :-). Patrząc na moje robótki zawsze mówiła, że mam talent i ogromną pasję. Cudowna przyjaciółka, która dbała i troszczyła się o innych. Dlatego na jej urodziny postanowiłam zrobić coś od serca i jej podarować.
Trudno było mi wybrać odpowiednie kolory i wzór na naszyjnik i w końcu zdecydowałam się oczywiście na koraliki Toho w następujących kolorach:
- TR-08 Silver-Lined Milky Montana Blue
- TR-08 Permanent Finish - Galvanized Sweet Blush
- TR-08 Permanent Finish - Galvanized Rose Gold
Efekt końcowy przerósł moje oczekiwania.
Niestety był to ostatni prezent jaki podarowałam Dorci. Dzisiaj mijają dwa miesiące jak Dorcia od nas odeszła - przegrała prawie dwuletnią walkę z nowotworem, zostawiając męża, dziewięcioletniego syna, rodziców i rodzeństwo oraz nas: Gosie, Martę, Kasię Mariusza, Krzysia i mnie.
Bardzo nam Ciebie brakuję.
Piękny prezent. Na pewno przyniósł wiele radości w ciężkich chwilach. A Tobie pozostały wspaniałe wspomnienia.
OdpowiedzUsuńTak wspomnienia mam wspaniale, bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuń