Dzisiaj zaprezentuję Wam mój pierwszy bukiet, który zrobiłam z wosku sojowego
na specjalną okazję urodziny mojej chrześnicy.
Każdy kwiatek to osobna mała świeczka, którą można wypalić.
Są to kwiaty które nigdy nie zwiędną.
Zapach jaki wybrałam to piwonia.
Kolory to biel, pudrowy róż i fuksja.
Przyznam się Wam, że zachęcona efektem końcowym,
zrobiłam już tych bukietów kilaka w różnych wersjach,
Napiszcie co myślicie o takich bukietach zamiast prawdziwych kwiatów.








Brak komentarzy :
Prześlij komentarz