Moje zakupy to żółty i pomarańczowy kordonek oraz ta zielona włóczka. Reszta należy do moich koleżanek.
No i teraz ta najważniejsza informacja - zielona i fioletowa włóczka to nasze perełki - włoska włóczka Lana Grossa, którą kupiłyśmy w duuuuużej promocji, jeden motek za 3 zł.
Fioletowa to moher a zielona to wełna. Były jeszcze inne kolory brązy, odcienie fioletu i niebieskiego wszystkie w tej samej cenie. Włóczek nie było dużo więc wszystkich, którzy chcą skorzystać z promocji zapraszam do Pani Krysi do Chorzowa na ul. Floriańską (od poniedziałku do piątku).
Osoby, które nie czytały wcześniej mojego posta dot. Pani Krysi i jej pasmanterii mogą nadrobić zaległości kliknij tutaj.
Dobra pasmanteria to chyba ginący gatunek, a jeszcze taka gdzie ceny są normalne to u mnie ze świecą szukać. a zakupy super. Pozdrowienia Karolina
OdpowiedzUsuńTak to prawda, pasmanterie u nas to jest koszmar a ceny to prawdziwy zawrót głowy. U mnie w Siemianowicach Śl. nie ma ani jednej dobrej pasmanterii a mnie się marzy taka duża z włoczkami kordonkami i akcesoriami do robótek
UsuńWidzę że nie tylko ja tak mam, ze jak idę do pasmanterii (a też mam taką swoją ulubioną) to nie wychodzę tylko z 1 rzeczą :D a całą taśką :D
OdpowiedzUsuńOj to już jest uzależnienie, żadne zakupy nie sprawiają mi takiej frajdy jak te Wołczkowo kordonkowe :-) pozdrawiam
UsuńDlaczego ja nie mieszkam w Chorzowie? Przecudne włóczki, a cena wprost nierealna. Gratuluje tak udanych zakupów:-)
OdpowiedzUsuńTo fakt zakupy były wyjątkowo udane aż żal było nie kupować. Pozdrawiam ;-)
Usuńzakupki wełniane chwaliłam na FB i też taka jestem jak ty zakupomaniaczka przy okazji - znamy się bardzo krótko bo aż dwa dni a już polubiłam ciebie na dzień dobry - zapraszam cię na mojego bloga - dopowiem że nie mieszam jeszcze bloga z FB i nie wiem czy w ogóle to zrobie - serdecznie pozdrawiam - Marii ( Maria Wicher )
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje czytałam komentarze na FB. Ja na blogu prezentuje tylko swoje prace a na FB do swoich prac dodaje to co wpadnie mi w oko i głownie jest powiązane z drutami i szydełkiem - jest to poszerzenie mojego bloga o prace i pomysły innych. Zaraz zrobię sobie kawę wyciągnę łakocie i idę w odwiedziny na Twojego bloga. Cieszę się że mam nowa "włóczkową" znajomą, pozdrawiam :-)
UsuńPiękne włóczki i ich kolory. Moje "krótkie" wpadanie do pasmanterii tez zwykle kończy się pełną torbą łupów:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Taka to już nasza choroba. Mam zapasy i ciągle coś kupuję i sprawia to mi wielka frajdę, na szczęście jest to moja jedyna słabość ;-). Pozdrawiam
Usuń