Moje szaliki koty cieszą się nieustannie dużym powodzeniem. Są bardzo cieplutkie i stanowią ciekawy dodatek do dziecięcej garderoby.
Tym razem robiłam szalik z wielką przyjemnością a to za sprawą włóczki i jej koloru. Szalik miał być rudy lub fioletowy. Na szczęście w ostatniej chwili wpadła mi w ręce włóczka Himalaya Mercan w bardzo ciekawym odcieniu rudości.
Szalik ma ok 100 cm długości a z łapkami, ogonem i główką długość szalika to około 140 cm.
Tradycyjnie (jak wszystkie moje pozostałe kociaki) szalik jest dwukolorowy, dzięki czemu przełamana jest monotonia jednego koloru.
W kilku słowach podzielę się z Wami moją opinią na temat włóczki Himalaya Mercan.
Zacznę od tego, że włóczka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła:
- jest to włóczka tureckiego producenta, 1 motek 100 g = 260 m
- zalecane druty 3-3,5 mm
- włóczka jest bardzo miękka, delikatna i przyjemna w dotyku co uważam za bardzo duży plus
- niteczka jest z lekkim połyskiem co sprawia, że jest łudząco przypominająca bawełnę
- producent zaleca to włóczkę szczególnie alergikom i dzieciom.
- no i najważniejsze - skład włóczki to 100% antybakteryjny mikro dralon
DRALON - jest to uszlachetniony akryl, który od zwykłego akrylu różni się tym, że włóczka jest bardzo lekka, puszysta i sprężysta. Dużą zaletą jest to, że wyroby zrobione z tej włóczki nie deformują się w praniu.
Szalik z tej włóczki jest bardzo mięciutki i przyjemny w dotyku. Włóczka tak bardzo przypadła mi do gustu, że jestem w trakcie dziergania z tej włóczki sweterka dla dziecka :-)
Mam nadzieję, że nowa właścicielka kota oszalaeje na jego punkcie a zima nie będzie jej taka straszna jak zapowiadają :-)
Włóczkę Mercan można kupić tutaj http://twojapasmanteria.pl/index.php?id_category=58&controller=category
Jeżeli jesteście zainteresowani moimi pracami bardzo proszę o kontakt na maila.
Tym razem robiłam szalik z wielką przyjemnością a to za sprawą włóczki i jej koloru. Szalik miał być rudy lub fioletowy. Na szczęście w ostatniej chwili wpadła mi w ręce włóczka Himalaya Mercan w bardzo ciekawym odcieniu rudości.
Szalik ma ok 100 cm długości a z łapkami, ogonem i główką długość szalika to około 140 cm.
Tradycyjnie (jak wszystkie moje pozostałe kociaki) szalik jest dwukolorowy, dzięki czemu przełamana jest monotonia jednego koloru.
W kilku słowach podzielę się z Wami moją opinią na temat włóczki Himalaya Mercan.
Zacznę od tego, że włóczka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła:
- jest to włóczka tureckiego producenta, 1 motek 100 g = 260 m
- zalecane druty 3-3,5 mm
- włóczka jest bardzo miękka, delikatna i przyjemna w dotyku co uważam za bardzo duży plus
- niteczka jest z lekkim połyskiem co sprawia, że jest łudząco przypominająca bawełnę
- producent zaleca to włóczkę szczególnie alergikom i dzieciom.
- no i najważniejsze - skład włóczki to 100% antybakteryjny mikro dralon
DRALON - jest to uszlachetniony akryl, który od zwykłego akrylu różni się tym, że włóczka jest bardzo lekka, puszysta i sprężysta. Dużą zaletą jest to, że wyroby zrobione z tej włóczki nie deformują się w praniu.
Szalik z tej włóczki jest bardzo mięciutki i przyjemny w dotyku. Włóczka tak bardzo przypadła mi do gustu, że jestem w trakcie dziergania z tej włóczki sweterka dla dziecka :-)
Mam nadzieję, że nowa właścicielka kota oszalaeje na jego punkcie a zima nie będzie jej taka straszna jak zapowiadają :-)
Włóczkę Mercan można kupić tutaj http://twojapasmanteria.pl/index.php?id_category=58&controller=category
Jeżeli jesteście zainteresowani moimi pracami bardzo proszę o kontakt na maila.
Rewelacyjny, wesoły szaliczek :-) Mnie w pierwszej chwili skojarzył się z lisem - kiedyś damy nosiły lisie zwłoki owinięte wokół szyi... Ale Twój włóczkowy kocurek podoba mi się o wiele bardziej!! Superowy! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje, następnym razem zrobię ślicznego liska :-)
UsuńŚwietny !!!
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńBardzo fajny szaliczek ,przypomina mi szalik z dzieciństwa tylko ja miałam rudego liska .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuje, w planach mam do zrobienia lisa. Pozdrawiam :-)
UsuńŚliczny szaliczek :) Ja też jestem na etapie zwierzaków przez przypadek.
OdpowiedzUsuńDziękuje, wpadnę do Ciebie na stronę w odwiedziny, jestem ciekawa Twoich zwierzaków. Pozdrawiam :-)
UsuńA dla mnie to taki udomowiony lisek jest :) Bombowy szalik
OdpowiedzUsuńDziękuje, pozdrawiam :-)
UsuńCudowny kotek, chociaż z racji koloru, pierwsza myśl była - cudny lisek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuje, kotki tez czasami bywają rude ;-)
UsuńKociak jest przewspaniały:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuje, do tej pory moje koty były szare i bardzo się cieszę że mam rudzielca. Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńCudny szalik :-) Wspaniałe kolory i śliczna mordka
OdpowiedzUsuńTeraz nie tylko lisy nosi się na szyi ale i koty ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje, kociaki dla dzieciaków to dobre połączenie. Ślicznie pozdrawiam :-)
UsuńRewelacyjny jest! Wprost nie mogę się napatrzeć;p Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńDziękuje, pozdrawiam cieplutko :-)
Usuń